KRK-AMS-LPI

Stosunkowo niedawno z Krakowa można polecieć bezpośrednio do Amsterdamu. Linie KLM oferują takie połączenia codziennie, nawet dwa razy! Lecimy na pokładzie Embraer 190, który zabiera 100 pasażerów. Lot wg rozkładu trwa 2 h, ale jak wiadomo linie lotnicze zawsze dają sobie zapas czasu na ewentualne opóźnienia i tym podobne.

Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Samolot dość mały ale jakże wygodny. Siedzimy w dwóch rzędach, po dwie osoby w rzędzie. Miejsca bardzo dużo. Osobnik z prawie 190cm wzrostu miał taką oto sytuację:

Obsługa w trakcie lotu rewelacyjna. Na tak krótkiej trasie mamy do wyboru kawę, herbatę, piwo/wino i niewielką przekąskę na przykład kanapka albo mała tortilla. KLM bardzo zadbał o jakość produktów, które będziemy spożywać. Ser przykładowo pochodzi od słynnego holenderskiego "rolnika", który chwali się organicznymi uprawami. 
Przesiadka na lotnisku w Amsterdamie w tym wypadku była bułką z masłem. Wysiadłam na tym samym terminalu, w tym samym gate z którego poleciałam dalej do Szwecji - co ciekawe.. nawet tym samym samolotem. Czysty przypadek, ale bardzo rzadki:) 
Wracając do Krakowa nie było już tak prosto. Lotnisko w AMS jest ogromne, należy o tym pamiętać kiedy łączymy loty albo spieszymy się na autobus. Oprócz tego jest też wspaniałe. To jedno z ładniejszych lotnisk na których miałam przyjemność być. Pyszna kawa, pyszne jedzenie i przystępne ceny.

Była to moja pierwsza przygoda z KLMem. Bardzo pozytywna.

0 komentarze :

Prześlij komentarz

 

Łączna liczba wyświetleń

Popularne posty

Obserwatorzy